Cuda, których dokonał nasz Pan, Jezus Chrystus, rzeczywiście są boskimi dziełami i kierują umysł ludzki przez rzeczy widzialne do poznania Boga. Bóg bowiem nie ma takiej natury, która może być widziana oczami, a cuda Jego, przez które kieruje całym światem i zarządza całym stworzeniem, przez swoją codzienność straciły na znaczeniu, tak że prawie nikt nie potrafi dostrzec zdumiewających i zadziwiających dzieł Boga w ziarnie pszenicy.
W swoim miłosierdziu Bóg zachował dla siebie pewne znaki, które czyni w odpowiednim czasie oprócz zwykłego biegu i porządku natury, aby ludzie, którzy przyzwyczaili się do codziennych cudów, zdumieli się widząc nie tyle większe, co niezwykłe dzieła. Większym bowiem cudem jest zarządzanie całym światem niż nakarmienie pięciu tysięcy ludzi pięcioma chlebami, a jednak temu nikt się nie dziwi, a tamtemu ludzie się dziwią, nie dlatego że jest czymś większym, ale dlatego że jest rzadkie. Kto bowiem także teraz karmi cały świat, jeśli nie ten, który z garści ziaren czyni pola pełne zboża?
Chrystus działa więc jak Bóg. Mocą, którą mnoży pełne zboża pola z garści ziaren, pomnożył w swoich rękach pięć chlebów. Moc bowiem była w rękach Chrystusa, a te pięć chlebów były jakby ziarnem, ale nie zasianym w ziemi, lecz pomnożonym przez Tego, który uczynił ziemię.
Live a Reply