Zamknij
ul. Trzebnicka 12 55-114 Kryniczno

Niedziela, 6 Kwietnia : Św. Ambroży

Faryzeusze i uczeni w Piśmie przyprowadzili do Jezusa kobietą przyłapaną na cudzołóstwie. I w tak zdradziecki sposób sformułowali oskarżenie, że gdyby Jezus ją uniewinnił, to przekroczyłby Prawo, ale gdyby ją potępił, to zmieniłby powód swojego przyjścia na świat, bo przyszedł przebaczyć wszystkim grzechy […].

Podczas gdy oni mówili, Jezus pisał palcem po ziemi. Kiedy czekali na Jego słowo, podniósł głowę i powiedział: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień”. Czy jest coś bardziej boskiego niż ten wyrok: ten, który jest bez grzechu niech ukarze grzech? Zaprawdę, jak można tolerować, żeby człowiek potępił grzech współbrata, podczas gdy znajduje wymówkę dla swojego grzechu? Czy nie skazuje bardziej siebie, potępiając u bliźniego to, co sam popełnia?

Jezus tak powiedział i pisał palcem po ziemi. Dlaczego? To jakby mówił: „Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?” (Łk 6,41). Pisał palcem po ziemi […] tym samym, którym napisał Prawo (Wj 31,18). Grzesznicy będą zapisanie na ziemi, a sprawiedliwi w niebie, jak mówi Jezus do uczniów: „Cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie” (Łk 10,20).

Słysząc Jezusa, faryzeusze „wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych” […]. Ewangelista ma rację, mówiąc, że odchodzili […] ci, którzy nie chcieli być z Chrystusem. To, co jest na zewnątrz Świątyni, to litera; a wewnątrz […] to tajemnice. Bo to, czego oni szukali w różnych naukach to liście, a nie owoce drzewa. Żyli w cieniu Prawa i nie mogli ujrzeć słońca sprawiedliwości (Ml 3,20).

Live a Reply

Live Reply