Zamknij
ul. Trzebnicka 12 55-114 Kryniczno

Sobota, 13 Lipca : Św. Jan Chryzostom

Liczne są fale i zbliża się wichura. Nie szkodzi! Nie obawiam się zatonięcia statku, ponieważ solidny kamień jest moim oparciem. Niech morze się burzy, nie rozbije tej opoki; niech podnoszą się fale, nie pochłoną łodzi Jezusa. Pytam się was, umiłowani, czego mogę się obawiać, co może mnie przestraszyć? Śmierć? „Dla mnie bowiem żyć – to Chrystus, a umrzeć – to zysk” (Flp 1,21). Wygnanie? „Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia” (Ps 24,1). Konfiskata dóbr? „Nic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat; nic też nie możemy z niego wynieść” (1Tm 6,7)… Jeśli trudno wam wierzyć w te słowa, uwierzcie faktom. Ilu tyranów próbowało unicestwić Kościół? Ale nic z tego nie wyszło. Gdzie teraz są, ci zaciekli prześladowcy? Popadli w zapomnienie. A gdzie jest Kościół? Oto On, w lśni w swoim blasku jak słońce. […]
„Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20). […] Mam słowo Chrystusa, Jego pismo w moich dłoniach; nie opieram się na siłach ludzkich. Jego słowo jest moją bronią, moją obroną, moim schronieniem. Jeśli wszechświat cały zacznie się chwiać, ja mam Jego słowo, Jego pismo: oto moja twierdza i mój szaniec w tych słowach: „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20). Chrystus jest ze mną, czego miałbym się obawiać? Wzburzone fale, rozszalałe morze, gniew władców: to wszystko nie waży więcej niż sieć pajęcza.

Live a Reply

Live Reply