Jest powiedziane, że w niebie „będziemy podobni do Boga, ponieważ ujrzymy Go takim, jakim jest” (1 J 3,2). Gdy tylko błogosławiona dusza ujrzy Boga, utożsamia się z Nim w umyśle poprzez prawdę i w woli poprzez miłość. O ile to możliwe, dusza – oczywiście nie będzie równa Bogu – ale podobna do Niego: niebiańska wizja dokonuje tej przemiany, czyniąc ją jednością w jedności.
Co w tym życiu poprzedza dla nas wizję wybranych? Modlitwa w wierze. Kontemplując Boga przez wiarę w modlitwie, dusza widzi Jego doskonałości i całą prawdę; poddaje się tej prawdzie; i tak widząc w Bogu suwerenne Dobro, jedyne Dobro, jej wola jednoczy się z tą Boską wolą, źródłem wszelkiego błogosławieństwa dla duszy; a im silniejsze jest to zjednoczenie, tym bardziej dusza jest zjednoczona z Bogiem. Dlatego modlitwa z wiarą jest tak cenna dla duszy. Musimy pragnąć osiągnąć wysoki stopień w tej modlitwie, to znaczy osiągnąć to zjednoczenie z Bogiem, pełne miłości i bardzo proste, które wynika z wylania najczystszego boskiego światła. […]
W zwykłych warunkach swojej Opatrzności Bóg nie daje się duszy w tej pełni aż do wieczora życia, kiedy dusza udowodniła, przez stałą wierność natchnieniom łaski, że jest całkowicie Boża i że we wszystkim naprawdę szuka tylko Jego. Musimy dążyć do tego błogosławionego stanu, do którego z pewnością powołanych jest wiele dusz zakonnych. […] Błogosławiony stan, w którym dusza, całkowicie Boża, jest wstępem do tego wiecznego zjednoczenia, w którym znajdzie nieskończoną błogość!
Live a Reply